Paweł miał marzenia: chciał wyremontować opuszczony dom rodzinny i ułożyć sobie życie na nowo, kiedy dowiedział się o zdradzie żony. Miesiąc po tym, jak wyprowadził się od kobiety, ktoś zadał mu kilkanaście ciosów nożem podczas snu. W noc zabójstwa – jak ustaliła Interia – na terenie posesji, gdzie mieszkał mężczyzna, przebywała jego żona. Ubrania, które miała wtedy na sobie, zniknęły. Choć od śmierci mężczyzny minęło pół roku, sprawa wciąż pozostaje niewyjaśniona.